No ja mam obu synów w Reich'u, to ten starszy jeździ w niemieckiej firmie na TIR'ach i jego zarobków z moją emeryturą to po prostu wstyd konfrontować, ale ten młodszy już około 20 lat pracuje po tych całach "layfirmach"(nie wiem, jak to się pisze), które co i rusz plajtują i przestają istnieć, a on zanim dostanie ofertę pracy w następnej, to ma zasiłek 690€/mies. to jest więcej, niż półtorej mej emrytury i jeszcze w tym czasie może dorabiać roznoszeniem ulotek, a za mieszkanie, gaz i światło w tym czasie dostaje jakieś tam "limity", że ileś kasy nie musi płacić i to w stosunku do mej emerytury także jest "wstyd"!!!  |