Kodeks Pracy DX
kiedyś z kolegą SQ6GTY dostaliśmy kodeksem po głowie. Na samym poczatku naszej przygody z pasmem 2m, pojechalismy do Karpacza, wieczorem próbowalismy nawiazać jakąś łączność ze schroniska (wiecie jakie jest podejście i radość na poczatku po otrzymaniu licencji) jest !!!! znaleźliśmy stację z Polkowic SP6C..! "będzie qso" lecz nasza radość nie trwała za długo. Stacja wpuszczając nas oznajmiła że jesteśmy intruzami, a radia to powinniśmy tylko słuchać, bo jak starszyzna mówi to nie przeszkadzać niedouczone młodziki,SQ6GTY - kolega był bardzo grzeczny do samego końca, podziekował za brak raportu i chęci rozmowy,QRT. Tak mocno jak w nas była pasja tak szybko odniechciało nam się tego hobby. Tak więc młodzieży, gęb.. na kłódkę i słuchać, czytać a ponadawać to przyjdzcie za jakieś 5 lat jak wydoroślejecie emocjonalnie i praktycznie oczko


  PRZEJDŹ NA FORUM