Można pochodnią, można świeczką, ale można też i latarką
czyli co nam po nowemu przyświeca?
Oczywiście zabiorę co mam do przyświecania, wiec będzie można "przymierzyć" jaka pasuje najbardziej, bo jak się okazuje potrzeby i upodobania w tej tematyce są różne.

Co do słów Marcina, to rzeczywiście samemu można wydumać sobie całkiem fajny "generator lumenów" tylko obecnie qrcze, jakoś nie bardzo to idzie w parze z ekonomiką i czasem koszty budowy, czyli części i samego czasu spędzonego przy pracach ma się nijak do fabrycznych konstrukcji. Ale hobby kosztuje i tu kasa nie powinna być na pierwszym miejscu i bardziej trzeba się skupić na satysfakcji z wykonanego światełka.


  PRZEJDŹ NA FORUM