Albo ja, albo Twoje radia
Hehe dobre 😉. Kiedyś miałem podobną sytuację a że byłem w dobrym humorze (po browarku) walnąłem: wiesz kochanie?... Jak głosi stare przysłowie... "Baba z wozu koniom lżej". Dalszego rozwoju sytuacji nie będę opisywał...oczko.


  PRZEJDŹ NA FORUM