Konflikt o antenę
wspólnoty mieszkaniowe często działają na zasadzie większości ,nie do końca zgodnie z prawem ten przypadek pokazuje że sytuacja jest skierowana typowo przeciwko krótkofalowcowi którego po prostu ktoś nie lubi z bezpieczeństwem nie ma to nic wspólnego ,równie dobrze w/w mógłby zażądać zdjęcia anten telewizyjnych (widać na zdjęciach) które w równym stopniu jak antena KF stwarzają zagrożenie pożarowe przez uderzenie pioruna oraz dodatkowo mągą najnormalniej komuś spaść na głowe .moim zdaniem przy niewielkim wysiłku i niedługim czasie antena wróci na miejsce ,nie można traktować człowieka wyjątkowo nieprzychylnie ,przepisy są równe dla wszystkich.


  PRZEJDŹ NA FORUM