Góra z górą
Przyszły weekend też mam wolny, więc Sowa może być bardzo realnym pomysłem, tym bardziej, że jakiś czas już tam nie byliśmy, a dzisiaj na kamerkach zauważyłem tam nową budowlę, więc ja jestem za.

Swoją drogą,całkiem nie tak dawno temu, bardzo mi się podobało, jak ekipa w składzie Janek SP6OPL oraz Józek SP6RLL ( tych doskonale pamiętam ) niemal co niedzielę meldowali się na przemienniku SR6S, podczas wędrówki na wspólne spotkanie na Wielkiej Sowie.
Te czasy oczywiście nie wrócą, ale miło by było choć czasem spotkać się na Sowie czy jakimś innym szczycie.

PS. Tomek, zapomniałeś o jeszcze jednym znaku w naszej dzisiejszej ekipie.


  PRZEJDŹ NA FORUM